Schodołazy kroczące to niezwykle praktyczne urządzenia wspierające osoby z niepełnosprawnościami w pokonywaniu barier architektonicznych, takich jak schody. Chociaż ich popularność ciągle rośnie, wokół tych sprzętów narosło wiele mitów. Trzeba więc oddzielić fakty od obiegowych opinii i spojrzeć na temat obiektywnie – szczególnie jeśli jesteś na etapie wyboru schodołazu dla siebie lub bliskiej osoby.

Mit 1: Schodołaz kroczący jest trudny w obsłudze

Obsługa schodołazu kroczącego wymaga pewnego przeszkolenia, ale po kilku próbach staje się intuicyjna. Producenci dbają o to, by konstrukcja urządzenia była jak najbardziej ergonomiczna i prosta w użytkowaniu. Operator (zwykle opiekun osoby na wózku) szybko uczy się, jak prawidłowo ustawić urządzenie, ustabilizować pasażera i poruszać się po schodach. Dodatkowo większość schodołazów jest wyposażona w specjalistyczne systemy bezpieczeństwa, które minimalizują ryzyko błędów.

Mit 2: Schodołazy kroczące niszczą schody

To nieprawda – dobrej jakości schodołazy kroczące zostały zaprojektowane w taki sposób, by nie powodować uszkodzeń. Ich „nogi” lub „stopy” wyposażone są w gumowe nakładki, które chronią powierzchnię schodów. W praktyce, jeśli urządzenie jest prawidłowo używane, nie pozostawia żadnych śladów – nawet na delikatnych stopniach wykończonych drewnem.

Mit 3: Urządzenie działa tylko na prostych schodach

Właśnie w tym aspekcie schodołazy kroczące mają dużą przewagę nad modelami gąsienicowymi. W ten sposób umożliwiają sprawne manewrowanie i niezależny ruch nóg. Świetnie sprawdzają się na schodach wąskich, krętych i o niestandardowych kątach nachylenia. Oczywiście każdy model ma swoje ograniczenia, dlatego przed zakupem należy dokładnie przeprowadzić analizę miejsca użytkowania.

Mit 4: Tylko osoby silne fizycznie mogą obsługiwać schodołaz

Choć schodołaz wymaga zaangażowania osoby towarzyszącej, nie oznacza to, że musi to być ktoś o wyjątkowej sile. Nowoczesne modele posiadają wspomaganie elektryczne, które znacząco odciąża operatora. Ważniejsze od siły są odpowiednia pozycja, stabilne ustawienie oraz znajomość zasad obsługi. Szkolenie i praktyka pozwalają bezpiecznie i bez wysiłku korzystać z urządzenia.

Mit 5: Schodołazy są drogie i trudno dostępne

Koszt schodołazu kroczącego może być wysoki, jednak istnieją dedykowane ku temu programy dofinansowania, np. z PFRON. Często możliwy jest także wynajem sprzętu – to dobre rozwiązanie przy krótkoterminowych potrzebach lub na czas rehabilitacji. Ponadto, rosnąca dostępność urządzeń wpływa na konkurencyjność cen, co z kolei zwiększa dostępność dla użytkowników.

Mit 6: Schodołaz zastępuje windę

Schodołaz kroczący nie zastępuje windy, ale jest świetną alternatywą tam, gdzie montaż windy nie jest możliwy – np. w starszych budynkach bez windy lub w domach jednorodzinnych. Jest mobilny, nie wymaga żadnej ingerencji w infrastrukturę budynku i może być przenoszony między lokalizacjami. To elastyczne rozwiązanie do użytku codziennego i awaryjnego.

Mit 7: Schodołaz kroczący nie nadaje się do użytkowania z wózkami

Schodołazy kroczące mogą współpracować z większością standardowych wózków inwalidzkich. Należy jedynie upewnić się, że konkretny model urządzenia jest kompatybilny z danym typem wózka. Część schodołazów wyposażona jest także we własne siedzisko, które może być używane niezależnie od wózka użytkownika.

Fakty, które ułatwią wybór schodołaza

Schodołazy kroczące to urządzenia, które realnie zmieniają jakość życia osób z ograniczeniami ruchowymi. Dzięki mobilności, możliwości dopasowania do różnych typów schodów i bezpieczeństwu użytkowania, stają się coraz częstszym wyborem w domach prywatnych, instytucjach i placówkach opiekuńczych. Kluczem przy ich zakupie jest poznanie faktów i rozwianie mitów – tylko wtedy wybór sprzętu medycznego będzie świadomy, trafny i długoterminowo satysfakcjonujący.

Natomiast jeśli nadal nie jesteś pewny, czy schodołaz kroczący to odpowiednie rozwiązanie dla Ciebie lub Twoich bliskich, skonsultuj się z konsultantami ze StepExpert. Pomożemy określić, które urządzenie najlepiej odpowiada indywidualnym potrzebom, uwzględniając rodzaj schodów, sposób użytkowania oraz poziom mobilności osoby, która będzie korzystać ze sprzętu.

Podobne wpisy